W ostatnich dniach memecoin Pepecoin zanotował spadek wartości o ponad 55% po tym, jak wcześniej osiągnął spektakularne wyniki zamieniając wielu inwestorów w milionerów z dnia na dzień. Memecoin PEPE, który awansował na 45. miejsce pod względem kapitalizacji rynkowej w ciągu zaledwie trzech tygodni od swojego debiutu, zaczął gwałtownie tracić na wartości w piątek – 5 maja. Stało się to po tym, jak został wprowadzony do obrotu na największej na świecie giełdzie kryptowalut Binance. Czy to już koniec jednej z najbardziej kontrowersyjnych kryptowalut o charakterze memicznym? Jak kształtował się zysk z coina? O tym wszystkim piszemy poniżej!
Spis treści
PEPE traci 55% wartości od historycznego szczytu
W momencie ogłoszenia o notowaniu na Binance w piątek, PEPE kosztował 0,000002023 USD. Wiadomość ta wywołała szał wokół memecoinu, a jego cena wzrosła do rekordowej wartości 0,000004354 USD. Jednak cena tokenu spadła o około 56% w wyniku wypłaty zysków przez wcześniejszych inwestorów. Obecnie kapitalizacja rynkowa tokenu wynosi nieco ponad 764 miliony dolarów, a wartość rynkowa spadła o ponad 400 milionów dolarów w ciągu ostatnich kilku dni.
Czy to koniec mody na memcoiny?
Po spadku wartości PEPE pojawiły się spekulacje, że token może podążyć śladami swoich poprzedników. Memecoiny takie jak Dogecoin (DOGE) i Shiba Inu (SHIB), które miały podobne doświadczenia z PEPE, znacznie straciły na wartości względem swoich rekordowych poziomów, gdy zainteresowanie nimi zaczęło spadać. Ponadto brak użyteczności PEPE i wartości rzeczywistej podsycił przekonanie, że wysoka cena tego aktywa jest tylko chwilowa, co sprawia, że inwestorzy zastanawiają się, czy rzeczywiście warto inwestować w memecoiny. Co okaże przyszłość? Zobaczymy.