Amerykański gigant inwestycyjny – Citigroup Inc. – rzekomo analizuje swoją współpracę z firmą Metaco. Szwajcarska firma, specjalizująca się w usługach depozytowych kryptowalut dla inwestorów instytucjonalnych, nawiązała współpracę z Citi rok temu, aby opracować i przetestować zdolności przechowywania jej cyfrowych aktywów. Czy kryptozima unicestwi oba biznesy?
Spis treści
Lojalność w trudnych czasach
Najnowszy rozwój wydarzeń następuje w burzliwych warunkach rynkowych, które znacząco obciążają relacje tradycyjnych firm finansowych, które zdecydowały się na branżę cyfrowych aktywów. Według źródeł Bloomberga, które są zaznajomione z tematem, zarówno Citi, jak i Metaco rozpoczęły nieformalne rozmowy z innymi dostawcami usług na swoją rzecz. Powód tej decyzji nie został jeszcze ujawniony, a przedstawiciel Citi odmówił komentarza. Ostatnia fala niepewności, która ogarnęła branżę kryptowalut, spowodowała, że kilku jej bankowych partnerów zdecydowało się wycofać lub zrezygnować z firm kryptowalutowych.
Kolizja biznesów w Citigroup
Raport przytaczał przykłady takie jak niedawno uruchomiona platforma EDX Markets, krypto giełda wspierana przez firmy takie jak Citadel Securities, Fidelity Digital Assets i Charles Schwab Corp., która zrezygnowała z planów korzystania z Paxos jako depozytariusza. Podobnie, bankowy gigant – State Street Corp, który zakończył umowę licencyjną z firmą zajmującą się przechowywaniem kryptowalut. Wszystko miało miejsce w zeszłym miesiącu, zamykając tym samym swój most między bankami, a funduszami hedgingowymi z cyfrowymi aktywami. Współpraca Copper z State Street trwała ponad rok od momentu zawarcia partnerstwa w marcu ubiegłego roku.
Ripple pod ostrzałem
Czy współpraca z Ripple jest winna tej sytuacji? W zeszłym miesiącu, firma Ripple ogłosiła wydanie 250 milionów dolarów na przejęcie Metaco, aby rozszerzyć swoje usługi i umożliwić klientom przechowywanie ich cyfrowych aktywów w nadchodzącym pakiecie produktów. Komentując rozwój sytuacji, założyciel i CEO Metaco, Adrien Treccani, powiedział, że przejęcie pozwoli szwajcarskiej firmie na ekspansję na rynku. Jednak zważywszy na fakt, że Ripple jest uwikłana w długotrwały proces sądowy z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz, że kwestia depozytu stała się kością niezgody dla branży kryptowalut, decyzja Citi o analizie dotychczasowego partnerstwa, które trwa od zeszłego lata – wydaje się niepokojąca.